Zagospodarowaliśmy ostatnio miejsce pod samym domem, pod wielkimi krzakami bzu. Założyliśmy sobie placyk wypoczynkowy, gdzie w letnie popołudnie można usiąść, wypić kawę, poczytać czy zjeść lody na świeżym powietrzu, patrząc na kwiaty...
Bzy zostały wysoko przycięte, tak żeby można było pod nimi swobodnie chodzić. Dają jednak troszkę cienia w południe i mam nadzieję, ze odcięte gałęzie odbiją wyżej i zagęszczą koronę.
Krzaki bzu służą za naturalne wieszaki ,
a wokół nich utworzyła się roślinna rafa
pełna różnych rybek,
i ślimaków.
Jest to istny raj dla kotów, które uwielbiają wygrzewać się stadami na rozgrzanych kamieniach i wypatrywać rybek
Ludzie i koty mają podobne upodobania ...
pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz