Poszukuję - wymienię

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

NOCNY KONCERT NA ANIELSKIE TRĄBY

 
 
 
 
 
 
 
 
 

 
 
 
Brugmansja  czyli "anielskie trąby"
 
 

  
W pogodne wieczory późnego lata, kiedy ludzie kładą się spać w ogrodach brugmansje zaczynają  rozwijać swoje pastelowe trąby. W letnie noce trąby i trąbki grają słodką symfonię zapachów dla odurzonych nocnych motyli…  
 
  

 


 
 



 




 

Brugmansje czyli anielskie trąby są roślinami dość trudnymi w uprawie, ze względu na to, że przez zimę muszą być przechowywane w pomieszczeniach, co nie jest proste ze względu na ich rozmiary. Ponieważ najlepiej rosną wsadzone bezpośrednio do gruntu, przed przymrozkami trzeba je wykopać, umieścić w pojemnikach i ogołocić z liści i drobnych gałązek, bo najlepiej przechowują się w stanie bezlistnym. Całą zimę powinny być przechowywane w zimnym pomieszczeniu, ale trzeba kontrolować wilgotność bryły korzeniowej, nie powinna się nadmiernie przesuszyć…

 

 
 

 



Wiosną po „zimnej Zośce” trzeba je znów wyciągnąć i wsadzić, ale ponieważ są strasznie żarłoczne najlepiej przygotować dla nich dołek, a właściwie dół z kompostem. Potem trzeba nie dopuszczać, żeby w czasie letnich upałów wysychały, podsypywać je nawozem…

 

No, ale efekt chyba wart poświęcenia


 

 

 

 
 
 
 
  
 
 
 
 
 
Po nocnym koncercie anioły odkładają swoje trąby i słodko śpią na poduszce z kalii...

 

 




pozdrawiam 

sobota, 17 sierpnia 2013

TAŃCZĄCY Z JEŻAMI

 
 
 
 
 



Jeżówka purpurowa odm. Pink Double Delight (Echinacea purpurea)
 
 
 
Echinos czyli po grecku jeż - z podobieństwa kwiatu do tego zwierzątka wzięła się nazwa  tej pięknej rośliny.
 
 
 
dojrzałe kwiaty  botanicznej formy jeżówki purpurowej
 


Jeżopodobność  nie odstrasza, a wręcz przywabia mnóstwo zwierząt, które tańczą na nektarodajnych kwiatach.
Na kolcach rudych jeżyków można  zobaczyć  pszczoły różnych gatunków...
 
 
 
 
 





różne gatunki trzmieli, które zgodnie z zasadami aerodynamiki nie powinny latać, ale one nic o tym nie wiedzą, więc latają...
 
 
 
 
 
 

 
 
 
 
oraz najróżniejsze motyle...
 
 
 


rusałka pawik
 
  
 
 
rusałka ceramik
 
  
 
 
rusałka ceik
 
 
 
  
 

rusałka admirał
 
 
 
 
Tego  motylka spotkałam w warzywniku, bo jest wielkim amatorem koperku,
 
 
 
 
 
a za kilka dni będzie wyglądał tak:
 

paź królowej - zdjęcie ze strony www.fotoplatforma.pl
 
 
 
 
 
Wracając do jeżówek, poniżej kilka zdjęć tych pięknych kwiatów w moim ogródku:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
odm. Southern Belle

 



 
 
 
 


 
 
 
Pink Double Delight



 
 
 
odm. Tomato Soup
 
 
 






odm. White Swan
 
 
 
 a tu kombinacja z różą Handel...

































 
 
 
 





 
 





 


 


 
bardzo je wszystkie lubię, ale kojarzą mi się z nieuchronnym końcem lata ... 
 
 
 
pozdrawiam
 

 

 
 

piątek, 9 sierpnia 2013

TYGRYS TO CZY RYŚ?

 

 
 
 
 
 
 


 









    lilia tygrysia (Lilium tigrinum)


 Ciekawe dlaczego ktoś nazwał ją lilią tygrysią, już prędzej kojarzy mi się z cętkowanym rysiem z dobranocki dla dzieci  ...










Jest urocza i pełna wdzięku, ma fikuśnie wygięte płatki w wielu wesołych kolorach, kropeczki, wysmukła i elegancka . Dodatkowo  podoba mi się to, że ma swój sposób na rozmnażanie poprzez malutkie czarne cebulki wyrastające w kątach liści

 
 
 




 
 forma botaniczna lilii tygrysiej, a poniżej różne jej odmiany

 





 
 
 
 
 
 
 
 
 
 





Naprawdę dzika i egzotyczna jest lilia Henriego (Lilium henryi). To prawdziwy azjatycki tygrys:  wysoka i silna, dorasta do ok. 2 metrów, szalenie odporna na wszelkie choroby, no i ten drapieżny wygląd...





Kwiaty w pięknym kształcie, w kolorze futra tygrysa, mają mnóstwo wyrostków, zadziorków, czarnych kreseczek, jakby tygrys miał troszkę zmierzwione futerko...

 
Do tego nie wiem dlaczego interesują się nimi nie pszczoły i trzmiele, ale osy...




 
 
 
 
 
 
 

 
 
 


 

 
 
 



A teraz inne egzotyczne zwierzę - tajemnicza turkusowa ropucha ...
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
pozdrawiam