Poszukuję - wymienię

niedziela, 30 marca 2014

Ropusze gody







                           Niezwykle piękna pogoda sprawiła, że postanowiliśmy udać się w plener i naocznie sprawdzić co w trawie piszczy. I okazało się, że dzika przyroda już się obudziła. Zakwitły zawilce gajowe






... i podbiały







A w stawie zakwitła gorąca miłość...





- ze wszystkich stron ściągają tam ropuchy szare (Bufo bufo).




U tego gatunku płazów zróżnicowanie budowy ciała u samca i samicy pod względem wielkości  jest najwyraźniej zaznaczone wśród polskich ropuch. Samce – mniejsze – osiągają długość 48-97 mm, samice – większe – długość 61-125 mm. Ciało ropuchy  jest krępe i masywne, pysk szeroki. Skóra grzbietu chropowata ze względu na liczne brodawki. Z tyłu głowy olbrzymie gruczoły przyuszne.  Na środkowych palcach tylnych nóg występują podwójne modzele stawowe. Błony pławne sięgają do połowy palców. Zabarwienie grzbietu jest brązowe w różnych odcieniach szarości, zwykle jednolite. Brzuch jaśniejszy, brudnoszary, pokryty plamami



Ropuchy te prowadzą nocny tryb  życia. Wychodzą wieczorem z ziemnych norek, szpar pomiędzy kamieniami, w dzień pokazują się tylko podczas godów.




Są drapieżne, żywią się owadami, ślimakami nagimi, a nawet młodymi ssakami, pisklętami. Są jednymi z największych sprzymierzeńców ogrodnika, np. jako jedyne płazy jedzą stonkę ziemniaczaną...





Prowadzą naziemny tryb życia, do wody wchodzą tylko w okresie godowym. Jaja składają w postaci galaretowatych sznurów, którymi  samice oplątują rośliny wodne. Kijanki ropuchy w czerwcu przeobrażają się w postać dojrzałą. Małe ropuszki masowo opuszczają staw i zaczynają dorosłe życie w swoim naturalnym środowisku.



 
 

 

 

 

 
Ptaki też poczuły świeży powiew wiosny. Udało nam się zaobserwować  przelot dużego stada sikorek modrych ...

 

 
 
 
 
Są to małe ptaszki z żółtymi brzuszkami i turkusowymi skrzydełkami
 
 
 

 








 



Turkusowa wstążeczka na karku ptaszka służy do zawieszenia na gałązce
 


 

Trafiają się też egzemplarze z różowym sznureczkiem w tym miejscu. Jest to odmiana domowa, ściśle związana z firankami okiennymi 

 





Jednym słowem : wiosna   !!!!
 



 
 
pozdrawiam

wtorek, 25 marca 2014

Na zielonej łące - raz, dwa, trzy... pasły się zające - raz dwa, trzy...

 
 
 
                 W okolicach Izmiru, kiedy śniegi tają na górskich łąkach  zakwita "chwała śniegu"  - Chionodoxa luciliae , po polsku śnieżnik lśniący. Jego błękitne gwiazdki z białym środkiem są tak charakterystyczne dla tych okolic, jak krokusy dla tatrzańskich łąk.
 
 
Tymczasem u mnie w ogródku śniegu ani śladu, można powiedzieć wiosna, a zakwitła różowa odmiana śnieżnika  Pink Giant.  
 
 




 
 
 
Oprócz różowych śnieżników po moim ogródku hasają też różowe  zajączki...


 








 
Zajączki są zabawne, lubią rozrabiać przy stole ... raz udają świecznik, innym razem  robią za serwetnik..

Jak to zające wiosną, mają pstro w głowie



pozdrawiam

sobota, 15 marca 2014

Wiośnie dobrze w niebieskim ...

 
                 W moim ogrodzie "przylaszczkami wiosna się zaczyna". Ich błękitne kwiateczki  w charakterystycznym  liliowym odcieniu pojawiły się pomiędzy zeschłymi liśćmi w tym roku wyjątkowo wcześnie, bo z reguły pokazują się na przełomie marca i kwietnia.
 
 
 
 
 Przylaszczka pospolita (Hepatica nobilis) to nasza rodzima roślinka porastająca widne lasy, ponoć kiedyś pospolita, dziś rzadka - przynajmniej w moich stronach. Nie wolno jej pozyskiwać z naturalnych stanowisk, bo jest objęta ochroną. W ogrodzie całkowicie bezobsługowa, rozsiewa się samoistnie i mam nadzieję, że niedługo będę miała mały "łanik".
 



Po przekwitnięciu wypuszcza ładne skórzaste trójklapowe liście, od skojarzenia ich kształtu z kształtem wątroby pochodzi łacińska nazwa tej rośliny. Ponoć kiedyś w medycynie ludowej wykorzystywano jej ziele do leczenia chorób tego organu.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
Wystarczyło  kilka ciepłych dni, aby zakwitły też lazurowobłękitne dzwoneczki cebulicy syberyjskiej (Scilla sibirica)
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Kwitną już niebieskie bratki  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Tutaj bratki w kombinacji z przylaszczkami
 
 
 
 
A tu przylaszczki z szafirkami
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Szafirki z fiołkiem rogatym i goździkami
 
 
 
 
 oraz fiołek rogaty w pełnej okazałości, no może bardziej fioletowy niż ciemnoniebieski...
 
 
 
 
 
 
 
 
 
wiosna pięknie wygląda w niebieskim ....
 
 
 
 
 
 
 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 
 
 
 
 
 

 

 
 

 

 

 

 

 

wtorek, 4 marca 2014

WĘDRUJĄCE KACZUSZKI

 
 
 
 
 
                          Jajo pojawiło się  w chrobotkowym gniazdku  przy kępce narcyzów nie wiadomo kiedy i nie wiadomo skąd....
 
 
 
 
 
Zanim się spostrzegliśmy drugie  ujawniło się pod krzaczkiem  pierwiosnka.....
 
 
 
 
Najbardziej podejrzane o chęć powiększenia rodziny były różowe kukułki, które bawiły właśnie w pobliżu ...
 
 
 
 
  
 
 
 
Czy sprawiły to pierwsze przedwiosenne promienie słońca, czy gorące barwy pierwiosnka który roztoczył nad nim opiekę ...
 
 
 
...  słychać ciche kwakanie.... Tak, coś się wykluło!
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Po ogródku wśród krzaczków bukszpanu i kępek goździków na krzywych, krótkich łapkach wędrują małe żółte kaczątka
 
 
 
Pewnie marzy im się wiosna, tulipany i begonie...
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Ale najprawdopodobniej skończą swoje wędrówki w wielkanocnej dekoracji....
 
 
 
Już niedługo....
 
 
 
 
pozdrawiam